Autor pomysłu | Technika | Dodano | Oglądano |
Naszą platformę budowaliśmy z myślą, aby ustawić na niej wielki 10-osobowy namiot. Ta konstrukcja wymagała dużego zaangażowania wszystkich członków zastępu lecz podołaliśmy zadaniu.
Zaczynaliśmy wręcz od zera. Ciężko było znaleźć idealny kwadrat pasujący do wymiarów naszego namiotu, lecz po długim szukaniu znaleźliśmy. Może nie było to idealne miejsce, ale najlepsze jakie mogliśmy znaleźć.
Mieliśmy ciężki kawałek chleba do zjedzenia, gdyż żerdki wcale nie są takie lekkie, a zamocowanie ich na wysokości ponad 3 metrów wcale nie było takie łatwe jak się wydaje. Dlatego na samym początku zbudowaliśmy dosyć solidne ,,drabiny'' dzięki którym mogliśmy chociaż z lekka ułatwić sobie pracę. Pierwsze 4 główne żerdki były najcięższą pracą dlatego tylko je mocowaliśmy około 2 godzin. Gdy skończyliśmy je mocować cała praca zaczęła nabierać tempa i wszystko coraz szybciej nam szło. Zanim założyliśmy nasz namiot na platformę zbudowaliśmy tam duże prostokąty, które następnie wypletliśmy i służyły nam jako masze prycze i szafki. Po skończeniu całej platformy zajęliśmy się wciągnięciem namiotu na platformę. Na samym początku myśleliśmy, że będzie to najłatwiejsza rzecz, lecz szybko się przekonaliśmy, że jest wręcz odwrotnie. Najbardziej logicznym sposobem wydawało nam się wniesienie go złożonego na platformę, gdzie następnie go rozłożymy i tak postąpiliśmy. Bardzo dużo czasu zajęło nam rozkładanie go, lecz po wielu próbach i błędach udało nam się. Aby go postawić użyliśmy masztów które postawiliśmy w żerdkach (wcześniej świdrem wywierciliśmy w nich dosyć płytkie otwory), a boczne ściany zawiesiliśmy na linach.
Gdy skończyliśmy i zobaczyliśmy nasze dzieło po prostu zatkało nas. Jak widać na zdjęciach namiot bardzo ładnie się prezentuje zwłaszcza ponad 3 metry nad ziemią.
Jak widać wystarczy tylko trochę chęci i zapału do pracy, a nawet tak wielkie projekty mogą zostać zbudowane przez pięcioro osób w wieku od 15-17 lat .
Tolltip